No i w końcu jest: post-tutek :) O szyciu królika dziś będzie. W niedzielę to może i trochę nie wypada, ale dziś nie szyłam (zdjęcia z sierpnia), więc luz ;) Zapraszam wszystkich zainteresowanych! :) Od czego zaczynamy? Od wydrukowania szablonu oczywiście. Skąd wzięłam szablon na królika? Z internetu, bo jakżeby inaczej ;) Wystarczy wpisać w wyszukiwarce królik tilda wykrój i gotowe. Proszę: ciałko klik, ubranie klik. Drukowałam je na kartkach A4 - każdy oddzielnie (ten z ubrankami 2 razy, by wszystko dobrze wyciąć). Teraz czas na wybór materiału na ciałko. Szyłam już z bawełny, flaneli, frotte i polaru. Ostatnio z polaru nie rezygnuję, bo jest milutki i mięciutki, czyli na przytulankę idealny :) Odrysowywanie szablonów. Ciałko: Odrysowuję ciałko na lewej stronie jeden raz i składam materiał na pół prawymi stronami do środka. (co widać poniżej) Rączki: Tak samo robimy z rączkami, tylko pamiętajcie, że rączki są dwie ;) Odrysowujemy na lewej i składamy prawymi do siebie. Nóżki: Nóżki odrysowuję dwie obok siebie (tak, jak widać powyżej), by nie tracić miejsca. Później oczywiście prawymi do siebie i gotowe są dwie nóżki na jednym kawałku materiału. Obszywanie. Przygotowane części ciała obszywamy ściegiem prostym, u mnie odstęp na 3 miałam ustawiony, bo na polarze jakoś tak jest lepiej (według mnie), ale na flaneli czy bawełnie miałam ustawione na mniejszy odstęp: 2, ponieważ materiał był cieńszy, po wywinięciu i wypchaniu lepiej to wyglądało. Przed obcięciem nadmiaru materiału pamiętajcie o zabezpieczeniu (zawiązaniu ;) ) nici ;) Wywijamy uszyte części ciała na prawą stronę: Przechodzimy do szycia uszu. I teraz tak: jeżeli szyjemy królika z polaru i chcemy zrobić mu polarowe uszy to nie radzę dawać polaru na dwie strony uszu. Wyjdą wtedy takie okrągłe, jakby były napompowane. Z flanelą i bawełną nie będzie tego problemu, ale warto pamiętać, by uszy przed przyszyciem do główki królika wyprasować na płasko. Wracając do uszu z polaru - ja daję na jedną stronę polar, a na drugą materiał, który pojawi się też na ubranku królika. W tym wypadku mam żółtą satynę czy coś takiego ;) Z polaru wycinamy prostokąt, ale takiej wielkości, by uszy miały jeszcze zapas i zmieściły się dwa obok siebie (polar lubi się rozciągać i inaczej deformować). Z innej tkaniny wybranej na uszy wycinamy taki sam prostokąt: Na lewej stronie kolorowej tkaniny odrysowujemy uszy (łatwiej się szyje, gdy polar jest pod spodem). Przykładamy materiały prawymi stronami do siebie i obszywamy po śladzie. Nici na końcach zawiązujemy i obcinamy nadmiar materiału. Po wywinięciu na prawą stronę uszy są jakby napompowane: Dlatego, tak jak pisałam powyżej, zawsze je prasuję. (po prostu bardziej podobają mi się płaskie:)) Przechodzimy do wypełniania ciałka. Do wypełnienia zawsze używam tego, co znajdę w poduszce ;) Swego czasu tanie były jaski w Ikea i fajny wkład miały, ale podrożały... Na allegro raz zamówiłam super wypełnienie i nie pamiętam u kogo, bo drugim razem już mi się takie fajne nie trafiło, a niby opis ten sam. Wracając do królika - do wpychania wypełnienia w rączkach i nóżkach używam często nożyczek, bo jakoś mi z nimi wygodnie, ale tu trzeba uważać by nie przepchać i nie zrobić dziury gdzieś po drodze. Ostatnio świetnie spisywał mi się w tej roli dłuuugi i płaski stolarski ołówek :) Zszywanie. Zawsze zaczynam zszywanie od nóg - by nic mi dołem nie uciekało ;) Nogi wkładam w zakończenie tułowia i nitką w kolorze polaru jadę najprościej jak się da, czyli od góry do dołu, z dołu do góry. I tak od początku do końca :) Nogi wszyte: Z szyciem rąk jest trudniej i tu królików się oszyłam, aż w końcu mi zaczęło to jakoś wychodzić. Pierwszą rękę jest łatwiej przyszyć, bo jakby nie wyszła (nisko czy wysoko) to będzie. Ale dopasowanie drugiej na tej samej wysokości wychodzi różnie ;) Czasem od razu wyjdzie, a czasem po przyszyciu okazuje się, że jest za wysoko albo za nisko w stosunku do drugiej. I się prucie zaczyna wtedy ;) Ale pisząc najprościej: zaczynam szycie rączki od pachy i lecę na zmianę - raz rączka, raz ciałko, tak na okrętkę. I już się nauczyłam, że lepiej obszyć rękę dwa razu dookoła, by dziecko później nie płakało, że królik został kaleką ;) Z przyszywaniem uszu jest najmniejszy problem i tu też w sumie na okrętkę lecę. Wyszywanie buzi. Jeżeli wyszywamy buzię jednym kolorem to jest, prawdę powiedziawszy, najprościej. Zaczynam szycie pod uchem, gdzie wbijam igłę, później wychodzę nią tak, by wyszyć jedno oko, później drugie, wracam do noska i na końcu buźka. Teraz tylko powrót nitki pod ucho, guz i gotowe. Czapeczki przyszywam na stałe, więc spokojnie pod uszami można ukryć guzy i nikt ich tam nie znajdzie ;) Królik gotowy - teraz czas na ubranka, ale to już w inny poście :) Pochwalę się jeszcze tym, co dostałam w sierpniu od Mężusia :) We francuskim Lidlu zakupił mi takie cudowności! :) Wiem, że podobne w polskim się pojawiały i chyba też coś ma jeszcze być, ale nie wszystko. Teraz można powiedzieć - "No nic tylko szyć!". I pewnie racja, ale teraz to ja już tylko czekam. W środę mamy termin i się okaże czy Bąbelkowa będzie terminowa czy każe na siebie czekać ;) Póki co czekam na Nią w towarzystwie słodziutkich winogron i orzeszków, pychota! :) Do ubiegłego tygodnia szalałam jeszcze z decoupagem robiąc hurtową ilość świeczników i herbaciarkę :) Pochwalę się nimi na pewno i zobaczycie każdy z bliska, ale póki co fotki z placu boju i niezastąpiony taras: Gdy było jeszcze ciepło (cieplutkie wieczory) to siedziałam na tarasie naprawdę długo :) I na koniec pochwalę się kartkami, które dotarły do mnie od Lidzi i... prezentami dla Babelkowej! :) Jak tylko będzie pogoda (dziś szaro i ponuro) to zrobię ładne zdjęcia i dorzucę je do kartkowego postu :) Dziś na liczniku pojawiły się trzy jedynki (101 061), więc już bliżej niż dalej do złapania licznika ;) Zdjęć mam przygotowanych pełno na kolejne posty, bo się u mnie zrobiły "plecy" i nie wyrabiałam na bieżąco, ale czy zdążę przed przywitaniem Bąbelkowej czy jednak nie, to się okaże ;) Trzymajcie za nas kciuki! :)
Ale zanim wejdziesz w posiadanie królika, upewnij się, że królik jest odpowiedni dla twojej rodziny. Dowiedz się, jak to zrobić! Przygotuj swój dom. Pierwszym krokiem, kiedy zdecydujesz się wprowadzić królika do swojego życia, jest podjęcie decyzji, gdzie będzie on głównie mieszkał. Zalecamy, aby króliki mieszkały z tobą w domu.
Wielkanocne króliczki pojawiają się w koszyku na święconkę i są elementem odświętnie udekorowanego stołu wielkanocnego. Jeżeli przygotowujesz się do świąt wielkanocnych, wcale nie musisz kupować króliczka wielkanocnego w sklepie - możesz go zrobić samodzielnie. Co symbolizuje zajączek wielkanocny? Dlaczego to właśnie zając tak często pojawia się w kontekście Wielkanocy? Zwierzę to uchodzi za symbol płodności i odrodzenia. Właśnie dlatego jest tak ściśle kojarzone z Wielkanocą, która przypada na początku wiosny. Wielkanocne króliki możesz łatwo stworzyć z papieru, serwetek, filcu, ciasta lub masy solnej. Podpowiadamy też, jak zrobić nietypowe wielkanocne króliki, czyli na szydełku lub także: Wielkanoc - dekoracje, które wprowadzą świąteczny nastrój. Jak je zrobić?Króliczki wielkanocne z papieru Jak zrobić królika wielkanocnego z papieru? Najprościej wykorzystać w tym celu rolkę po papierze toaletowym. Wystarczy okleić ją kolorowym papierem, a następnie dokleić uszy, dorysować nosek, policzki, wąsy i oczy. Możesz też zrobić królika origami. Do wyboru masz mnóstwo wzorów, z papieru zrobisz zarówno całą postać wielkanocnego zająca, jak i tylko sam pyszczek. Jak zrobić prostego króliczka origami? Przygotuj kwadratową kartkę – najlepszy będzie specjalny papier do origami, ale możesz wykorzystać (docięty w kwadrat) arkusz z kolorowego bloku rysunkowego. Złóż kartkę po przekątnej na pół. Powstanie trójkąt. Jego dolną część zagnij, powstanie kształt, przypominający żaglówkę. Zegnij rogi „żaglówki” do środka - w ten sposób stworzysz uszy króliczka. Ostatnim krokiem jest wygięcie górnego i dolnego rogu do środka. Dzięki temu uformujesz głowę króliczka, zostaną jedynie dwa rogi, które będą imitować policzki. Je także możesz zagiąć, w ten sposób pyszczek będzie sprawiał wrażenie łagodniejszego. Nie tylko rogi pyszczka możesz dowolnie zawijać - zaginać możesz również uszy. Najczęściej klapnięte jest jedno. Gotowe! Teraz możesz dowolnie ozdobić swoją pracę. Jak zrobić króliczka z masy solnej? Króliczek jest elementem święconki. Zamiast kupionego w sklepie, możesz zrobić własnego króliczka, np. z masy solnej. Co musisz zrobić? Do stworzenia masy solnej potrzebne są: mąka, sól i woda. Dokładną instrukcję, jak ją przygotować, znajdziesz tutaj: Twojemu dziecku nudzi się w domu? Zróbcie masę solną i stwórzcie z niej małe dzieła sztuki!Gotowa masa powinna być plastyczna - wówczas łatwo będzie wymodelować poszczególne elementy ozdoby. Po wypieczeniu ulepionego króliczka w piekarniku pozostaje jeszcze go pomalować. Zobacz także: Serwetki na Wielkanoc - które wybrać i jak je złożyć, by zdobiły stół?Wielkanocne króliczki z ciasta Alternatywą dla królika z masy solnej może być królik z ciasta. Przygotuj ciasto na ciasteczka (np. z przepisu na kruche ciasteczka maślane) i zamiast standardowych foremek, użyj foremek w kształcie królika. Jeżeli masz zdolności manualne, możesz pokusić się też o babeczki wielkanocne króliczki. Wystarczy, że „zwykłe” muffiny odpowiednio udekorujesz. Możesz wykorzystać lukrowe pisaki lub bakalie. Takie słodkości nie tylko świetnie wyglądają, ale również są pyszne. Wielkanocny króliczek z serwetki Świąteczny stół można udekorować za pomocą serwetek. Jeżeli masz zielone serwetki, to zrób z nich wielkanocne króliczki. W ten sposób zaskoczysz swoich gości. Jak powstaje wielkanocny króliczek z serwetki? Wykorzystaj np. instrukcję origami, którą opisaliśmy. Króliczki wielkanocne ze styropianu Wielkanocne króliczki można też stworzyć prościej - korzystając ze styropianu. Po zakupie styropianowych figurek wystarczy je tylko pomalować. Takie króliki dostępne są w różnych wariantach (siedzące, stojące) i rozmiarach. Jeżeli nie chcesz malować ozdób, możesz je wykleić kolorowym papierem lub udekorować wstążką. Zobacz także: Życzenia wielkanocne dla nauczyciela - czego życzyć na Wielkanoc?Króliczki wielkanocne z filcu Nie masz w domu papieru, ale znajdą się kawałki filcu? Wykorzystaj ten materiał, aby stworzyć króliczki wielkanocne. Na kartce z bloku technicznego narysuj kontur króliczka. Wytnij go i odrysuj na filcu. Gdy go wytniesz, możesz zdać się na własną kreatywność. Króliczki wielkanocne z filcu można przystroić tasiemką czy ażurową wstążką. Z filcu możesz też uszyć króliczka. Szczegóły, jak to zrobić, znajdziesz tutaj: Jak uszyć zająca wielkanocnego? Materiały, instrukcja Jak zrobić zajączki na szydełku? Wykonanie wielkanocnego króliczka na szydełku to trochę trudniejsze zadanie niż stworzenie zająca z papieru - konieczna jest umiejętność sprawnego posługiwania się szydełkiem. Jeżeli jednak zależy Ci na oryginalnych ozdobach, wygospodaruj nieco czasu, aby poznać podstawowe ściegi. Instrukcję, jak zrobić zająca wielkanocnego na szydełku, znajdziesz tutaj: Piękne ozdoby wielkanocne DIY! Zobacz, jak je zrobić na szydełku krok po kroku.
. 354 52 603 616 511 733 736 740
jak zrobić królika z materiału